Czy wypalenie może dopaść eksperta?
Wśród swoich czytelników mam bardzo dużo ekspertów, którzy przeszli zmianę zawodową bądź są w jej trakcie. Również coachów, którzy postanowili dołożyć swoją nową profesję do tego, co już robią lub rozpoczęli nowy rozdział w swoim życiu jako osoba, która towarzyszy innych w drodze do realizacji celów.
Początkowo było to dla mnie ogromnym zdziwieniem, gdyż swoje treści kieruję do zupełnie innej grupy kobiet. Tym bardziej, że piszę prostym i delikatnym językiem z głębin mojego serca i intuicji. Jednak dostając feedback uświadomiłam sobie, że to, w jaki sposób to robię naturalnie aktywuje innych coachów do zmiany. Obserwuję wśród nich, z czym się zmagają na co dzień, jakie towarzyszą im dylematy i widzę niestety jak często sami ulegają presji czasu, klątwie wiedzy i wpadają w błędne koła nie dbania o siebie. Etyka pracy eksperta i własne bhp, to punkt wyjścia wszystkich zawodów, związanych z pracą z drugim człowiekiem i dostarczaniem im wysokiej jakości usług.
Co zrobić, aby nie przekroczyć tej cienkiej linii i nie odczuć pierwszych sygnałów i skutków wypalenia? Jakie niebezpieczeństwa czyhają, kiedy zawczasu nie sięgamy po pomoc?
Na początku chcę powiedzieć, że wypalenie nie musi, ale może dopaść każdego. Jest to związane zarówno z tym, jaki zawód wykonujemy, na jakim etapie życia i biznesu jesteśmy oraz z naszymi nawykami i wypracowanymi strategiami radzenia sobie z przeciwnościami losu. Oczywiście ogromną rolą pełni nasz mindset oraz indywidualna konstrukcja psych-fizyczna. Jednak, czym jest to wypalenie, jak je opisać, aby nie brzmiało to tak groźnie?
Syndrom wypalenia zawodowego występuje, gdy praca przestaje dawać satysfakcję, gdy przestajemy się rozwijać zawodowo, czujemy się przepracowani i niezadowoleni z wykonywanego zajęcia, które niegdyś sprawiało przyjemność. Zjawisko zauważa się najczęściej u osób pracujących w zawodach, które można określić jako społeczne i usługowe, czyli z drugim człowiek, takich jak nauczyciel, pracownik korporacyjny, socjalny, psycholog, terapeuta, lekarz itp. Swoim zasięgiem obejmuje osoby mocno zaangażowane w swoją pracę, które są aktywne, pełne pomysłów lub, które szybko wspinają się po szczeblach swojej kariery.
Trudno jest określić dokładnie początek tego procesu. Wypalenie zaczyna się powoli i niezauważalnie, a ujawnia się nagle i z dużą siłą. Objawy mają ogromny wpływ zarówno na życie zawodowe jak i osobiste, przekładają się na zdrowie, relacje z bliskimi i znajomymi.
Wypalenie zawodowe może być reakcją na długotrwałe przeciążenie obowiązkami, zbyt trudne i odpowiedzialne zadania lub monotonną, nudną wyczerpującą pracę. Pojawia się, gdy mamy do czynienia z zadaniami, których wykonanie jest nierealne lub sprzężone z niewielkim wpływem na sytuację, oraz kiedy mamy złą organizację czasu pracy i czasu wolnego, gdy praca jest niezgodna z naszymi wartościami lub charakterem. Będziemy także na nią podatni, kiedy nie potrafimy powiedzieć nie, odmówić wykonania kolejnego projektu, kiedy dążymy do perfekcji i jesteśmy „nadodpowiedzialni”. Jednym słowem, gdy zapominamy, że zasoby naszej energii psychicznej są ograniczone i gdy nie potrafimy dobrze nimi zarządzać mogą one ulec po prostu wyczerpaniu. Brak asertywności prowadzi do tego, że bierzemy kolejny projekt kosztem siebie myśląc „ jakoś to będzie”, „ dam radę, kto jak nie ja”, „nie mogę odmówić, bo”, „to już takie ostatnie zlecenie, później będzie inaczej”. Takie oszukiwanie siebie sprawia, że bagatelizujemy sygnały, wpływa to nie tylko na jakość naszego działania, ale i na poczucie własnej wartości. Robimy „dobrą minę do złej gry” a to powoduje, że zatracamy kontakt ze sobą i z rzeczywistością. Jednak największy problem polega na tym, że mechanizm wypalenia zawodowego działa na zasadzie błędnego koła, gdyż jego symptomy są jednocześnie przyczynami i skutkami, co w praktyce oznacza, pogłębianie się procesu.
Dlatego jestem ogromną orędowniczką dbania o siebie, rozwijania umiejętności, które wpływają na jakość naszego życia; wprowadzania zmian małymi krokami, sukcesywnie. Inaczej mózg się buntuje i zamiast być naszym sprzymierzeńcem, jest naszym najgorszym wrogiem. Od Ciebie zależy, jaki najmniejszy krok wprowadzisz w swoje życie, który bezpośrednio wpłynie na inne Twoje obszary. Jeśli masz trudność z tym, co wybrać i na czym skupić swoje działania to chętnie będę Twoją przewodniczką, nawet, jeśli jesteś coachem czy znanym w swojej branży ekspertem.
Dziękuję Ci za przeczytanie mojego artykułu.
Mam nadzieję, że przyniósł Ci cenne wskazówki i dał Ci chwilę refleksji i zatrzymania.
Możesz teraz:
- -Dodać poniżej komentarz. Odpowiadam na wszystkie i są źródłem inspiracji do tworzenia jeszcze lepszych treści dla Ciebie.
- -Udostępnić ten wpis, jeśli uważasz, że jest wartościowy i może komuś pomóc.
- -Śledzić mój FanPage, aby być na bieżąco z aktualnościami.
- -Napisać do mnie na adres kontakt@annabezdziecka.pl
- -Zarezerwować termin na 20-min.bezpłatną konsultację na https://www.annabezdziecka.pl/kalendarz/
- Lub dołączyć do grona czytelników newslettera, otrzymując w prezencie ebooka na temat wewnętrznego spokoju.
Photo by Thought Catalog on Unsplash