Dlaczego rower?

 

Rower to jedno lub wielośladowy pojazd drogowy napędzany siłą mięśni poruszających się nim osób za pomocą przekładni mechanicznej, wprawianej w ruch (najczęściej) nogami, według internetowej definicji Wikipedii.

Pierwotnie rower nosił nazwę wielocyped oraz bicykl i podobnie nazywany jest w większości nowożytnych języków europejskich. Obecna polska nazwa pochodzi od brytyjskiej firmy Rover, która dawniej produkowała rowery. Sama historia powstawania roweru jest naprawdę imponująca. Początki przypisane są na drugą połowę XVIII w.

Współcześnie sport rowerowy czyli kolarstwo dzieli się na szosowe, torowe, przełajowe, górskie. Dodatkowo i oddzielną dyscypliną jest tzw. BMX, najbardziej popularny w USA. A i my mamy szereg powodów do dumy. Nasi reprezentanci z przeszłości i obecni wielokrotnie udowodniają, że należą do ścisłego grona zwycięzców na arenie międzynarodowej m.in. Maja Włoszczowska, Rafał Majka, Michał Kwiatkowski i wielu wielu innych. Dlatego w Polsce jest coraz więcej miłośników roweru. A  dzięki dofinansowaniom z Unii Europejskiej, powstają kolejne trasy i ścieżki rowerowe z czego osobiście bardzo mocno się cieszę. I nie ukrywam marzą mi się kolejne, aby naprawdę można było bezpiecznie podróżować po całym naszym kraju.

 

24 października przypada Międzynarodowe Święto Roweru. Dlaczego ja go wybieram, skąd taka nim fascynacja?

 

Otóż jest kilka powodów i chcę się dziś z Tobą nimi podzielić:

 

1. Bez faktu, że regularnie jeżdżę, nie byłabym wstanie pisać do Ciebie moich listów. To właśnie podczas nich czerpię moją inspirację, abyś mogła je otrzymywać w moim newsletterze. I bardzo się cieszę, że dziś są takie narzędzia, które mi to umożliwiają. A jeśli masz ochotę je także dostawać, to zapraszam Cię serdecznie na moją stronę, aby się zapisać. Tam czeka już na Ciebie prezent https://annabezdziecka.pl/

2. Dla mnie jest to najlepszy sposób na oczyszczenie głowy, nabranie dystansu do bieżących spraw, regenerację i naładowanie akumulatorów.

3. Utrzymuję swoje ciało w optymalnej kondycji, aby mieć energię na inne wyzwania zawodowe i osobiste.

4. Dbam o ochronę środowiska i świadomie ograniczam emisję paliw. Przyroda i cały jej dobrostan jest dla mnie ogromnie ważny. Jako ciekawostkę powiem Ci, że przez rok studiowałam ten kierunek.

5. Jest to doskonały czas na wspólne spędzanie czasu z bliskimi i znajomymi oraz na poznawanie swojej okolicy. Czasem nie dostrzegamy ile jest skarbów i tych pięknych miejsc wokół nas. A przecież wystarczy wyjść z domu lub zamiast statycznej formy spędzania czasu wybrać coś dobrego dla duszy i ciała.

 

Więcej o tym jak to się zaczęło i z jakiego powodu jazda na rowerze stała się moją pasją znajdziesz w oddzielnym artykule na blogu https://www.annabezdziecka.pl/rower-moja-pasja/

 

A teraz kilka obiektywnych powodów, dlaczego warto jest się przesiąść na 2 kółka. Co konkretnie daje jazda na rowerze.

 

Wiesz już na pewno, że bez aktywności fizycznej czujemy się źle, nie mamy energii życiowej i nasz metabolizm spada. Obecny postęp daje nam tyle przyjemności i udogodnień, aby nie podejmować fizycznego wysiłku. Niestety później to obraca się przeciwko nam.

 

Korzyści płynące z jazdy na rowerze to:

 

1. Poprawa wydolności organizmu, która przyczynia się do utrzymania dobrej jakości życia na starość. Dodatkowo ogranicza ryzyko chorób krążenia. Już teraz warto pomyśleć o Sobie za kilkanaście lat.

2. Wzmocnienie mięśni, jazda poprawia ich wytrzymałość i szybkość mięśni kończyn dolnych, pośladków, a także przedramion, brzucha. Jazda na rowerze jest idealna po rehabilitacji a w szczególności stawów kolanowych. Dlatego ta forma ruchu jest nieinwazyjna, naturalna i nie obciąża układu szkieletowego, wskazana dla każdego niezależnie od wieku obok pływania.

3. Poprawa stanu psychicznego, bo każdy wysiłek fizyczny wpływa na wydzielanie się endorfin i wzrost dobrego samopoczucia. Oprócz tego wyjście z domu, zmiana otoczenia, kontakt z naturą wszystko to wpływa pozytywnie na nasze nastawienie do życia.

4. Dbanie o środowisko, nie zużywasz paliw kopalnych, nie zatruwasz powietrza, nie zużywasz istniejącej infrastruktury drogowej i co za tym idzie nie nakręcasz przemysłu, który musi wytwarzać więcej i więcej. Przy okazji myślisz o przyszłych pokoleniach a i dobro samej przyrody jest dla Ciebie ważne.

5. Jedzenie tego co Ci smakuje i nie musisz sobie wszystkiego odmawiać. Już 10 kilometrowa dynamiczna przejażdżka pozwala Ci spalić ok.300 kalorii. I w ten sposób masz szansę, aby zredukować zbędną tkankę tłuszczową lub czasem bez wyrzutów sumienia pozwolić sobie na pyszny sernik.

6. Dotleniony i wypoczęty mózg, który sprawia, że jesteś bardziej skuteczna i skoncentrowana w pracy. Pracujesz szybciej i wydajniej, zdecydowanie lepiej rozwiązujesz problemy. W ten sposób możesz bardziej świadomie zarządzać sobą i wpływać na swój dalszy rozwój kariery.

7. Dodatkowa szansa na oszczędność czasu i pieniędzy, nie stojąc w korkach i np. czasem przesiadając się na rower lub regularnie 2 x w tyg.nie musisz tak często tankować swojego auta. Pomyśl ile w skali roku mogłabyś zaoszczędzić np. na wakacje a rezygnując z karnetu na siłownie, masz już dodatkowy czas na rozwijanie swojej pasji. W ten sposób nie tylko poprawiasz kondycję finansową swojego budżetu, ale i lepiej gospodarujesz swoim czasem, dbając o formę zarówno fizyczną jak i intelektualną.

 

Mam nadzieję, że choć trochę udało mi się Ciebie przekonać, aby spróbować. Nie czekaj do wiosny! Ubierz się cieplej i jedź na przejażdżkę, delektując się ciszą i całym tym jesiennym pięknem wokół Ciebie.

 

Dziękuję Ci za przeczytanie mojego artykułu.

Mam nadzieję, że przyniósł Ci cenne wskazówki i dał Ci chwilę refleksji i zatrzymania.

Możesz teraz:

  • -Dodać poniżej komentarz. Odpowiadam na wszystkie i są źródłem inspiracji do tworzenia jeszcze lepszych treści dla Ciebie.
  • -Udostępnić ten wpis, jeśli uważasz, że jest wartościowy i może komuś pomóc.
  • -Śledzić mój FanPage, aby być na bieżąco z aktualnościami.