O co chodzi z tym czasem dla Siebie?
Jak to się dzieje, że z każdym dniem obowiązków coraz bardziej Ci przybywa. Nie możesz wygospodarować czasu dla Siebie i czujesz się coraz bardziej nimi przytłoczona. A z czasem doprowadzasz się do wyczerpania psych-fizycznego. Co takiego ma na to wpływ – planowanie, umiejętność zarządzania czasem, komunikacja czy proszenie o pomoc. Jak myślisz?
Owszem, aby mieć więcej czasu dla siebie wymaga to wyżej wymienionych umiejętności i warto jest ich się nauczyć. Dzisiejszy artykuł będzie o tej ostatniej czyli z jakiego powodu warto prosić o pomoc.
Proszenie o pomoc- zastanów się na ile masz z tym trudność? Czy łatwo przychodzi Ci proszenie o nią? Jak to faktycznie wygląda u Ciebie?
Z moich obserwacji wynika, że osoby, które potrafią to robić są po prostu zdrowsze i bardziej skuteczne zarówno w domu jak i w pracy oraz mają lepszą kondycją psych-fizyczną. A co najważniejsze mają więcej czasu na zajęcia i aktywności. Wiedzą dokładnie, które z wykonywanych obowiązków i zajęć przychodzą im szybko, sprawnie i nie przerzucają swojej energii na to co je przerasta. Wiedzą też doskonale jakie z nich wymagają wsparcia z zewnątrz i nie boją się prosić o pomoc. Kluczowe w tym wszystkim jest postrzeganie swojej osoby, co w istocie o sobie myślisz i też na ile te myśli są prawdziwe. Bo jak wiesz mają na nie wpływ różne aspekty m.in. przyjęte wzorce z domu i otoczenia, przekonania, to jakie pełnimy role. Czy jesteś świadoma jak postrzegasz Siebie w określonej roli?
-Czy będąc niepracującą zawodowo kobietą, tak bardzo skrupulatnie wypełniasz obowiązki domowe, że nie masz czasu, aby umówić się z przyjaciółką do kina czy na kawę, czy też rozpocząć naukę czegoś nowego.
-Czy pracując zawodowo starasz się za wszelką cenę w sprawach domowych dorównać swym niepracującym koleżankom. I nie dajesz sobie czasu na wytchnienie i tak rezygnujesz z Siebie.
Zastanów się czy nie bierzesz na Siebie zbyt wiele. A jeśli tak to z czego to wynika:
-Czy z tego, że za wszelką cenę chcesz udowodnić, że jesteś najlepsza i ze wszystkim sobie poradzisz.
-Czy z tego, że ufasz tylko sobie i nikt inny nie zadowoli twoich wymagań. A ten brak zaufania do innych powoduję jeszcze większe napięcie i myślisz o sobie, że po prostu jesteś niezastąpiona. .
-Czy z tego, że proszenie o pomoc kojarzy Ci się z porażką, przyznaniem się przed innymi, że coś Ci nie wyszło i czegoś nie dałaś rady zrobić.
-A może to wynika z braku cierpliwości, tolerancji i wygórowanych ambicji. Tym samym jest Ci bardzo trudno otwarcie wyznać, że czujesz mnóstwo wewnętrznych obaw.
Jak to wygląda u Ciebie?
Przyjrzyj się sobie na ile powierzasz swoją pracę i odpowiedzialność członkom rodziny, czy też swoim najbliższym współpracownikom. Czy jednak robisz wszystko sama a przy tym uprzykrzasz życie swoim bliskim m.in. ciągle komentując i wytykając im błędy, brakiem szacunku do ich pracy i wkładu, pospieszając oraz nie wykazując chęci pomocy. Czy też jednak masz przekonanie, że Tobie z jakiś względów po prostu nie wypada.
Oczywiście można tak funkcjonować przez długi czas, nawet i całe życie, bez uświadomienia sobie gdzie tkwi prawdziwa przyczyna zmęczenia i zniecierpliwienia. Przykro mi to pisać i być może włożę kij w mrowisko, ale proszę nie dziw się, że najbliższe Ci osoby nie lubią być w Twoim otoczeniu. Lub Ty sama nie lubisz własnego towarzystwa, albo co najważniejsze twoje ciało daje Ci wyraźne sygnały – zaopiekuj się mną. Można także przerzucać winę na zewnątrz i obarczać innych oraz okoliczności w jakich się znalazłaś. Jednak to nie daje Ci możliwości na spotkanie się ze sobą.
Jeśli jednak postanowisz być ze sobą szczera. Tu i teraz znajdziesz czas na tę uczciwą rozmowę ze sobą po to, by zobaczyć co głęboko jest w Tobie ukryte. Jeśli odkryjesz co tak naprawdę za tym stoi, to zrobisz ten pierwszy najważniejszy krok.
To nie jest łatwe… Często robienie samodzielnie wszystkiego w tym kompulsywne sprzątanie czy też bycie ciągle zajętą jest po to, aby odwrócić od siebie uwagę. Zagłuszyć ten lęk przed tym pierwszym kontaktem, który na początku najczęściej bywa pustką. Jednak z czasem poprzez systematyczne spotkania z samym sobą okazuje się, że ta wewnętrzna pustka przeradza się w usłyszenie na nowo swoich emocji i potrzeb. A następnie w odkrywanie jakieś dawnej pasji czy zainteresowania. Czegoś, co może Cię pochłonąć a jednocześnie przynieść mnóstwo radości i satysfakcji. Wówczas, aby to kontynuować zdajesz sobie sprawę, że potrzebujesz jednak wsparcia ze strony swoich bliskich. Przyzwolenie na to, aby zadbać o Siebie i tym samym postawić na Siebie bywa nie lada objawieniem. Nauka tej umiejętności nie tylko pozwala Ci mieć swoją pasję, po której czujesz przypływ energii. Pozwala Ci także zadbać o relacje z innymi, o swoje zdrowie, o swoją kondycję psych-fizyczną a także nabrać dystansu do wielu spraw. A dzięki temu Ty dajesz okazję, aby osoby z Twojego otoczenia nauczyły się odpowiedzialności, systematyczności, zaufania do siebie, dbania o innych i realizowania się poprzez udzielanie właśnie tej pomocy.
Nie odbieraj im i sobie tej szansy. Dzięki temu masz możliwość na odkrywanie i pełniejsze życie. Zyskujesz niezbędną przestrzeń na budowanie właściwego kontaktu ze sobą. Bowiem, czas dla Siebie jest obligatoryjny, aby wiedzieć w jakim kierunku podążać ze swoim jedynym życiem.
Dziękuję Ci za przeczytanie mojego artykułu.
Mam nadzieję, że przyniósł Ci cenne wskazówki i dał Ci chwilę refleksji i zatrzymania.
Możesz teraz:
- -Dodać poniżej komentarz. Odpowiadam na wszystkie i są źródłem inspiracji do tworzenia jeszcze lepszych treści dla Ciebie.
- -Udostępnić ten wpis, jeśli uważasz, że jest wartościowy i może komuś pomóc.
- -Śledzić mój FanPage, aby być na bieżąco z aktualnościami.